Mięsna karma, ale bez mięsa?

Aktualności

3 minuty czytania

Lina Angelov, Unsplash

W świecie karm dla zwierząt pojawia się rewolucja. Brytyjski startup Meatly stworzył unikalne rozwiązanie: karmy dla zwierząt, w których głównym składnikiem jest mięso… hodowane w laboratorium. Brzmi futurystycznie? A jednak to rzeczywistość. Meatly wyznacza nowe standardy w branży, wprowadzając produkty, które mogą zmienić sposób, w jaki karmimy nasze zwierzęta. Jak to działa i jak powstaje?

Jak powstaje hodowane mięso?

Meatly wykorzystuje zaawansowaną technologię hodowli komórkowej, aby stworzyć mięso bez konieczności zabijania zwierząt. Proces zaczyna się od pobrania komórek z zapłodnionego jaja kurzego. Następnie komórki te są hodowane w bioreaktorach, gdzie dostarczane są im wszystkie niezbędne substancje odżywcze. W efekcie powstaje produkt, który wygląda, smakuje i jest chemicznie podobny do tradycyjnego mięsa.

To wszystko odbywa się w warunkach laboratoryjnych, bez konieczności uboju zwierząt czy wykorzystywania składników odzwierzęcych w procesie hodowli. Dzięki temu produkt jest nie tylko bardziej etyczny, ale też łatwiejszy do kontroli pod względem czystości mikrobiologicznej.

Certyfikat C-Label – gwarancja etyki i jakości

Produkty Meatly jako pierwsze otrzymały certyfikat C-Label, przyznawany przez organizację V-Label. Co ten certyfikat oznacza? To potwierdzenie, że mięso hodowane w laboratorium spełnia rygorystyczne standardy, takie jak:

  • brak składników odzwierzęcych w procesie produkcji,
  • brak GMO w produkcie końcowym,
  • brak antybiotyków,
  • wysoki poziom czystości mikrobiologicznej,
  • minimalizacja stresu i krzywdy wobec zwierząt podczas pozyskiwania komórek.

Dzięki temu certyfikatowi konsumenci mogą mieć pewność, że kupują produkt zgodny z najwyższymi standardami etycznymi i bezpieczeństwa.

Pierwsze produkty Meatly – co oferują?

Obecnie Meatly wprowadza na rynek karmę dla psów, w której głównym składnikiem jest hodowane mięso z kurczaka. Produkt ten ma konsystencję przypominającą pasztet i jest w 100% bezpieczny dla zwierząt. Startup zapowiedział jednak, że w przyszłości zamierza rozszerzyć swoją ofertę, co może oznaczać również karmy dla kotów.

Czy to rozwiązanie dla każdego?

Hodowane mięso to szczególnie dobra opcja dla właścicieli zwierząt, którzy chcą ograniczyć krzywdzenie zwierząt lub zmniejszyć swój wpływ na środowisko. Choć może nie zastąpi ono tradycyjnej karmy mięsnej w każdym domu, to z pewnością znajdzie swoją niszę wśród świadomych konsumentów.

Co przyniesie przyszłość?

Meatly pokazuje, że technologia może zmieniać sposób, w jaki myślimy o karmieniu naszych pupili. Czy hodowane mięso stanie się popularne? Czy wkrótce zobaczymy produkty dla kotów? Odpowiedzi na te pytania poznamy w nadchodzących latach. Jedno jest pewne – etyczne i zrównoważone alternatywy są coraz bliżej nas i naszych czworonogów.